Kostnica

Okładka książki Kostnica Graham Masterton
Okładka książki Kostnica
Graham Masterton Wydawnictwo: Rebis horror
196 str. 3 godz. 16 min.
Kategoria:
horror
Tytuł oryginału:
Charnel House
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2013-07-30
Data 1. wyd. pol.:
1990-01-01
Liczba stron:
196
Czas czytania
3 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378184508
Tłumacz:
Elżbieta Krajewska
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
1676 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
628
344

Na półkach: , ,

Rewelacja i jak teraz sprawdzam, jest to opowieść, która powstała jeszcze w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Szybka akcja, bezkompromisowe starcia i o dziwo brak w niej scen łóżkowych na jakie przecież stać Grahama Mastertona. Sama powieść też nie zajmuje dużo, bo zamyka się w dwustu stronach z małym haczykiem, ale to w żadnym stopniu niczego jej nie ujmuje. Tu wszystko się zgadza, wszystko się klei.

Fabuła leci jak po sznurku, co jakiś czas przeskakuje na równoległe tory ale i tak nie wytraca pędu, bo te osobne etapy są niczym sztafetowy wyścig. Gdzieś trzeba dobiec, by popchnąć ją dalej i tak do samego końca. Ale o co tyle szumu?

Już pierwsza scena wzbudza mieszane uczucia i oczywiście ciekawość, która wraz z kolejnym zdaniem, jaki podczas niej wybrzmiewa, coraz bardziej się pogłębia. Do amerykańskiego wydziału sanitarno-epidemiologicznego przychodzi staruszek z niecodzienną skargą. Nie ma problemów z karaluchami, czy też szczurami w swoim domu. Nie doświadczył efektów ubocznych wynikających ze skażenia wody a wentylacja działa bez zarzutu. Jest przerażony, co czuć od samego jego pojawienia się w kadrze. Jest przerażony, bo jego dom oddycha.

Nie będę analizować rozmowy z konsultantem, ale klimat jaki autor przedstawił w tej scenie jest wyśmienity. Z jednej strony mamy staruszka, który przeżył swoje i chcąc zaznać spokoju starości kupuje dom uniemożliwiający spełnienie swoich pragnień. Z drugiej, o wiele młodszego specjalistę, konsultanta, który rozpatruje wnioski skarg i zażaleń w zakresie działalności wydziału. To trudne pole działań dla obu stron, więc pewnie, z tego powodu, tyle w tej scenie emocji. Chwilę później zaczynają pojawiać się pierwsze ofiary, a świadomość zagrożenia zmienia się diametralnie.

"Kostnica" to dziwny tytuł dla tej książki i ciągle coś mi w nim zgrzytało, ale cóż, nasze polskie tłumaczenia różnie sobie radzą na tym polu. W oryginale "Charnel house" i znalazłem zupełnie inne tłumaczenie, czyli dom szarlatanów, a idąc dalej tym tropem "szarlatan" to oszust wykorzystujący łatwowierność ludzi. Ten kierunek już bardziej pasuje mi do tej historii. Do tego, na wzór cyklu Manitou dołóżmy sporą garść indiańskich wierzeń i mamy obrazek jak ta lala. Krótki, bo zaledwie dwieście stron. Mocny, bo trup ściele się konkretnie a i wciągający bo wierzenia dawnych kultur to nadal ciągle ciekawy obszar.

Bardzo dobra pozycja, którą co prawda zaaplikowałem sobie jako szybki lek, jako reset po trudniejszej pozycji i przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Oderwała psychicznie od poprzedniej, porwała i wyniosła w zupełnie inne obszary.

Rewelacja i jak teraz sprawdzam, jest to opowieść, która powstała jeszcze w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Szybka akcja, bezkompromisowe starcia i o dziwo brak w niej scen łóżkowych na jakie przecież stać Grahama Mastertona. Sama powieść też nie zajmuje dużo, bo zamyka się w dwustu stronach z małym haczykiem, ale to w żadnym stopniu niczego jej nie ujmuje. Tu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
172
149

Na półkach:

Przyznam, że jest to dosyć przeciętny horror. Należy oczywiście stwierdzić, że inne pozycje tego autora są znacznie lepsze. Mamy tu jakiś nawiedzony dom z zaklętym w nim indiańskim demonem tj. Kujotem. Potem mamy rodzaj walki z Kujotem i jego ostateczne pokonanie. Ciekawym wątkiem jest wplecenie włosów potwora w liny mostu Golden Gate.

Przyznam, że jest to dosyć przeciętny horror. Należy oczywiście stwierdzić, że inne pozycje tego autora są znacznie lepsze. Mamy tu jakiś nawiedzony dom z zaklętym w nim indiańskim demonem tj. Kujotem. Potem mamy rodzaj walki z Kujotem i jego ostateczne pokonanie. Ciekawym wątkiem jest wplecenie włosów potwora w liny mostu Golden Gate.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
142
33

Na półkach:

Zaczęło się naprawdę ciekawie i ciarkorodnie gdy grupa bohaterów odwiedza na przemian dom i szpital. Skończyło się jak zwykle w horrorowych czytadłach - nudną i niezbyt straszną walką ze złem :)

Zaczęło się naprawdę ciekawie i ciarkorodnie gdy grupa bohaterów odwiedza na przemian dom i szpital. Skończyło się jak zwykle w horrorowych czytadłach - nudną i niezbyt straszną walką ze złem :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
210
162

Na półkach: ,

Bez szału. Sądziłem że będzie lepiej. Odnosiłem wrażenie że trochę napisane na siłę, tak jakby Graham chciał napisać horror ale do końca nie miał pomysłu. No i wyszło jak wyszło. Nie straszyło a raczej bawiło momentami. Ale jak to Masterton - jego wyobraźnia naprawdę mnie zadziwia ;D w większości książek na plus ale nie tym razem.

Bez szału. Sądziłem że będzie lepiej. Odnosiłem wrażenie że trochę napisane na siłę, tak jakby Graham chciał napisać horror ale do końca nie miał pomysłu. No i wyszło jak wyszło. Nie straszyło a raczej bawiło momentami. Ale jak to Masterton - jego wyobraźnia naprawdę mnie zadziwia ;D w większości książek na plus ale nie tym razem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2689
2321

Na półkach: , ,

Lubię barwność i różnorodność horrorów, choć Kostnica pewnie straciła na tym, że czytałem ja tuż po Manitou, a obie opowiadają historie dość rzadko podejmowane w naszym kręgu kulturowym - ok, może w Ameryce.

Lubię barwność i różnorodność horrorów, choć Kostnica pewnie straciła na tym, że czytałem ja tuż po Manitou, a obie opowiadają historie dość rzadko podejmowane w naszym kręgu kulturowym - ok, może w Ameryce.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
233
70

Na półkach:

Drugie podejście do Mastertona i już większość przewidywalne; że będzie o duchach indiańskich i coś zbereźnego. Niemniej dobrze się czyta akcja w pewnym momencie się ładnie eskaluje, jest często przypadkowa i bez ładu i składu ale widać pióro kogoś kto wie jak napisać horror. Niemniej wrócić nie wrócę.

I mam też wątpliwości czy czytać coś jeszcze Autora.

Drugie podejście do Mastertona i już większość przewidywalne; że będzie o duchach indiańskich i coś zbereźnego. Niemniej dobrze się czyta akcja w pewnym momencie się ładnie eskaluje, jest często przypadkowa i bez ładu i składu ale widać pióro kogoś kto wie jak napisać horror. Niemniej wrócić nie wrócę.

I mam też wątpliwości czy czytać coś jeszcze Autora.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
111
108

Na półkach:

Jak na Mastertona to bardzo przeciętna książka.

Jak na Mastertona to bardzo przeciętna książka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
80
28

Na półkach:

Książka trzyma w napięciu i fajnie napisana jak na mistrza Mastertona przystało, ale według mnie tytuł ma się nijak do treści.

Książka trzyma w napięciu i fajnie napisana jak na mistrza Mastertona przystało, ale według mnie tytuł ma się nijak do treści.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
19
14

Na półkach:

Krótka i dobra opowieść. Ale, żeby można było coś więcej dodać... to nie bardzo. Pozycja do odhaczenia dla fanów... reszta spokojnie może pominąć.

Krótka i dobra opowieść. Ale, żeby można było coś więcej dodać... to nie bardzo. Pozycja do odhaczenia dla fanów... reszta spokojnie może pominąć.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
149
105

Na półkach:

Słabizna. Trzy gwiazdki daję za pomysł i motyw. Naprawdę ekstra, można by z tego zrobić kawał dobrej książki.
A o Kostnicy: banalna, naciągana, płaska jak deska. Zwykła czytanka pozbawiona klimatu, głębi, sensu. Bohaterowie całkowicie losowo nie wiedzieli co robić, albo wpadali na genialny pomysł okazujący się strzałem w 10 i rozwiązujący kolejne zagadki. Potem trochę akcji rodem z W11 i mamy Kostnicę. Totalnie to wszystko pozbawione sensu. A szkoda, bo historia naprawdę miała spory potencjał. A to Golden Gate... śmiechu warte. Za to jeszcze uciąłem gwiazdkę z tych trzech, które dałem za sam pomysł.
Szkoda, naprawdę szkoda.

Słabizna. Trzy gwiazdki daję za pomysł i motyw. Naprawdę ekstra, można by z tego zrobić kawał dobrej książki.
A o Kostnicy: banalna, naciągana, płaska jak deska. Zwykła czytanka pozbawiona klimatu, głębi, sensu. Bohaterowie całkowicie losowo nie wiedzieli co robić, albo wpadali na genialny pomysł okazujący się strzałem w 10 i rozwiązujący kolejne zagadki. Potem trochę akcji...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 545
  • Chcę przeczytać
    767
  • Posiadam
    413
  • Horror
    53
  • Graham Masterton
    49
  • Ulubione
    40
  • Teraz czytam
    26
  • Chcę w prezencie
    15
  • E-book
    13
  • Masterton
    10

Cytaty

Więcej
Graham Masterton Kostnica Zobacz więcej
Graham Masterton Kostnica Zobacz więcej
Graham Masterton Kostnica Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także